Lubliniec - Ocalić od zapomnienia

Biskup Lisiecki w Lublińcu 1926r.

7 listopada 1922 roku  Stolica Apostolska powołała administraturę apostolską polskiego Śląska. Trzy lata później - 28 października 1925 roku papież Pius XI utworzył diecezję katowicką i włączył ją do metropolii krakowskiej. Administracją Apostolską Śląska Polskiego, a po niej diecezją śląską (katowicką) kierował urodzony w Mysłowicach ks. August Hlond.

24 czerwca 1926 biskup August Hlond - został ogłoszony arcybiskupem gnieźnieńskim i poznańskim oraz prymasem Polski. Co ciekawe kilka dni wcześniej -  biskup Hlond odwiedził Lubliniec (31 maja 1926r).


Biskup August Hlond, siedzi w środku, podczas wizyty w Lublińcu w maju 1926r.

Tego samego dnia - 24 czerwca 1926r. papież Pius XI wyniósł do godności biskupiej - księdza Arkadiusza Lisieckiego, który od 1924r. był profesorem Seminarium Duchownego w Gnieźnie, równocześnie powierzył mu duszpasterskie zarządzanie diecezją katowicką.


Biskup Arkadiusz Lisiecki

Sakrę biskupią Arkadiusz Lisiecki otrzymał z rąk prymasa Hlonda - 24 października 1926r. w katedrze gnieźnieńskiej.


Konsekracja biskupa Lisieckiego (zaznaczonego nr 2) w Gnieźnie w 1926r.

30 października 1926r. Biskup Lisiecki wyruszył z Poznania na Górny Śląsk. Oficjalne powitanie nowego biskupa katowickiego na Śląsku odbyło się w Lublińcu. Pociąg z biskupem Lisieckim zatrzymał się na dworcu lublinieckim o godzinie 4.15. Wraz z biskupem Lisieckim podróżowali: biskup chełmiński Stanisław Okoniewski, ksiądz Stanisław Kopernik (rektor Seminarium Duchownego w Gnieźnie), ksiądz Stanisław Krzeszkiewicz (wicedyrektor Seminarium Duchownego w Gnieźnie), Wilhelm Kasperlik (oficjał Sądu Biskupiego w Katowicach), ksiądz Józef Gawlina (redaktor naczelny "Gościa Niedzielnego"), Leon Barciszewski (prezydent miasta Gniezna), a także radca gnieźnieński - Śmielecki, oraz krewny biskupa - pan Kaczmarek.


Przywitanie biskupa Lisieckiego na placu przed dworcem w Lublińcu - 1926r.

Na dworcu biskupa Lisieckiego witali: ksiądz Teofil Brombosz (wikariusz kapitulny diecezji katowickiej), ksiądz Emill Szramek (kanclerza kurii Administracji Apostolskiej), ksiądz Karol Mateja (poseł Sejmu Śląskiego, proboszcz parafii Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach), ksiądz Jan Skrzypczyk (kanclerzem kurii katowickiej), Konstanty Wolny (marszałek Sejmu Śląskiego), Emil Caspary (radca wojewódzki), Bogusław Dobrzycki (prezes dyrekcji kolei w Katowicach). Oczywiście w spotkaniu z biskupem wzięli udział także przedstawiciele ziemi lublinieckiej:  ksiądz dziekan Walter Gąska (z Koszęcina), ksiądz proboszcz Józef Dwucet, a także Feliks Orlicki (burmistrz Lublińca) i Milan Marszałek (dowódca 74 pp).


Uczestnicy powitania w Lublińcu piórkiem dziennikarza "Poloni"

Po wyjściu z pociągu udał się biskup Lisiecki na plac przed dworcem, gdzie powitała go kompania honorowa 74 pp. Po odśpiewaniu uroczystej kantaty przez lubliniecki chór (któremu akompaniowała orkiestra pułkowa) biskupa przywitał w imieniu duchowieństwa - ksiądz Brombosz. Kolejno głos zabierali radca Caspari, marszałek Wolny, ksiądz Gąska, ksiądz Dwucet i jako ostatni burmistrz Orlicki. Następnie biskupa przywitano tradycyjnym - chlebem i solą.


Powitanie biskupa chlebem i solą

Biskup Lisiecki podziękował zgromadzonym uczestnikom powitania podkreślając, że to szczere powitanie, jakiego doznał na granicy diecezji na zawsze pozostanie w jego pamięci. Po czym udzielił wszystkim błogosławieństwa i udał się do podstawionego wagonu salonowego, którym udał się do Tarnowskich Gór.

Na koniec zacytuję dwie ciekawostki z opracowania zamieszczonego przez pana Andrzeja Kozę w nr 3 Ziemi Lublinieckiej z 2015r.

"Charakterystyczny jest fakt, że pomimo upływu lat i wielu zmian geopolitycznych, granica pomiędzy diecezją opolską a gliwicką (wydzielonych z diecezji wrocławskiej i katowickiej) na terenie naszego powiatu ciągle odzwierciedla podział z przed 90 lat, czyli dawną granicę polsko-niemiecką. Warto też zauważyć, że gdyby wybór nowego biskupa odbył się kilka miesięcy później, nie przyjechałby on już do Lublińca, gdyż od maja 1927 roku cały ruch kolejowy z Wielkopolski skierowano na nowo zbudowaną linię kolejową Kalety-Podzamcze".

Biskup Arkadiusz Lisiecki nieoczekiwanie zmarł podczas wizytacji dekanatu Cieszyńskiego - 13 maja 1930r. Dzisiaj ciało biskupa spoczywa w krypcie Katedry w Katowicach, której był pomysłodawcą. 


Jedno z ostatnich zdjęć biskupa Lisieckiego - maj 1930, Cieszyn

Na podstawie:
Polonia, 1926, R. 3, nr 301
Światowid: ilustrowany kurjer tygodniowy. 1926, nr 45
Ziemia Lubliniecka nr 3, 2015r
NAC