Kwarantanna Górnika Zabrze
21 października 1970r. Górnik Zabrze grał w 1/8 finału Pucharu Zdobywców Pucharów mecz z tureckim zespołem Göztepe SK. Pojedynek zakończył się wynikiem 1:0 dla Górnika. Po powrocie do Polski - na lotnisku w Pyrzowicach czekał na piłkarzy autobus - który niespodziewanie przewiózł całą drużynę do - Lublińca, gdzie zespół został poddany "kwarantannie" w Szpitalu Zakaźnym - w obawie o możliwość zarażenia się drużyny cholerą. Całe wydarzenie było owiane tajemnicą. Piłkarze niby byli "w izolacji" - jednak normalnie trenowali na płycie boiska Sparty Lubliniec, zaś "zamieszkiwali" w szpitalu, gdzie czas umilali sobie grą w brydża i w kierki. Dowożono im także jedzenie - gdyż, jak wspomina Stanisław Oślizło - szpitalne było skromne i zbyt mało kaloryczne. "Kwarantanna" trwała 10 dni. Musiało zawodnikom być dobrze w Lublińcu, wyjeżdżając z niego tak się wypowiadali: dziękujemy za gościnność; czuliśmy się w Lublińcu nie jak pacjenci, lecz jak mili goście. Zawodnicy Górnika bezpośrednio z Lublińca pojechali do Rzeszowa, gdzie pokonali Stal Rzeszów 1:0.
Ślub
Był taki czas kiedy nikogo nie dziwiło pojawienie się Kazimierza Kutza w Koszęcinie. A była to końcówka lat 60-tych i początek 70-tych, bowiem wówczas przyjeżdżał tam do swojej przyszłej żony - Małgorzaty Gillert - solistki Państwowego Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk". W kwietniu 1970r. w Katowicach odbył się ich ślub - panna młoda ubrana była w strój rozbarski. Nie mogło zabraknąć kolegów i koleżanek z Zespołu. Kilka miesięcy później na świat przyszedł pierwszy syn Kutza - Gabriel (tak nazywał się też główny bohater filmu "Sól Ziemi Czarnej"). Niestety małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Na zdjęciach które udało mi się znaleźć - uroczystość ślubna państwa Kutzów, Małgorzata Gillert podczas tańcu w "Ondraszkowych Ostatkach" i zdjęcie z małym Gabrielem Kutzem, którego trzyma Kalina Jędrusik, państwo Kutzowie leżą.
Tablice
W czerwcu 1970r. zakłady lublinieckie wykonały tablice, które witały osoby wjeżdżające do powiatu, a także kolejne usytuowane granicy Lublińca.