Lubliniec - Ocalić od zapomnienia

Mamy gaz w Lublińcu

W marcu 1964 w Gazecie Lublinieckiej pojawił się artykuł zatytułowany "Mamy gaz w Lublińcu". Jak podaje autor artykułu - w Lublińcu ruszyła cenna inicjatywa instalowania w mieście urządzeń gazowych - czyli... dwupalnikowych kuchenek na butlę gazową. Pierwsze takie kuchenki pojawiły się w biurach Wydziału Gospodarki Komunalnej. Niestety urządzenia nie cieszyły się wielkim powodzeniem, a przecież jak sugeruje autor artykułu - można by na lublinieckim rynku zrobić prezentację tych nowoczesnych i ekonomicznych urządzeń i dodaje: w butli mieści się 11 kg gazu płynnego - co wystarcza na 42 godzin ciągłej pracy kuchenki. Praktycznie wystarczy na przyrządzanie 3 posiłków dziennie na cały miesiąc. Koszt butli to 50 zł (kaucja za nią już 685 zł) zaś koszt instalacji urządzenia wraz z butlą i reduktorem to 1500 zł. By butle docierały do Lublińca z częstochowskiej spółdzielni "Artmetal" - potrzebnych jest przynajmniej 80 odbiorców.
 
Na zdjęciu kuchenka dwupalnikowa, produkcji polskiej z 1962r. Być może z podobnych korzystano w 1964 w naszym mieście.

Radziwiłówna w Lublińcu

We wrześniu 1964r. jednym z pierwszych przedstawień na deskach nowo otwartego Powiatowego Domu Kultury w Lublińcu była sztuka "Barbara Radziwiłłówna" - według Alojzego Felińskiego, wystawiona przez Teatr Nowy z Zabrza. Spektakl wyreżyserował pan Jan Klemens (premiera spektaklu odbyła się w kwietniu 1964 - więc była to świeżynka). Jak donosiła Gazeta Lubliniecka bilety na spektakl szybko wyprzedano.